Spotkanie uczestników III Pleneru Malarskiego w Szczytnie z Burmistrzem Szczytna w zabytkowym gabinecie Ratusza, gdzie okna wychodzą na cztery strony świata.
„W czwartek, 9 września 2021 r., w
Refektarzu Zamkowym w Szczytnie odbyły się warsztaty malarskie dla dzieci,
prowadzone przez artystów biorących udział w III Szczycieńskim Plenerze Malarskim.
Co roku do udziału w warsztatach
zapraszana jest inna szkoła. W tym roku
zaprosiliśmy dzieci ze Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 2, w Szczytnie.
Doświadczeni artyści udzielali dzieciom wskazówek i dawali
inspirację kierując je na różne drogi w zakresie malarstwa.
Artyści malarze
zaproponowali by dzieci same wybrały, z którym artystą chcą pracować. W szybkim tempie każdy artysta zyskał jednego „ucznia”.
Pogodna aura dopisywała w całym tego słowa znaczeniu. W miłej i swobodnej atmosferze twórczej,
dzieci miały niecodzienną okazję wcielenia się w rolę młodych artystów – malarzy, a czas
malarskiej edukacji zaowocował kompozycją ujmujących, ciekawych prac o odmiennym
charakterze.”
Redakcja: MDK SZCZYTNO.
„W dniach 6-16 września 2021r. mieliśmy ogromną przyjemność uczestniczyć w
III Plenerze Malarskim pt. "Szlakami Krzysztofa Klenczona" w
Szczytnie pod patronatem burmistrza tego miasta Krzysztofa Mańkowskiego.
Organizatorem pleneru był Miejski Dom Kultury, a komisarzem Leszek
Mierzejewski, mieszkaniec Szczytna, ale także członek Zespołu Pracy Twórczej
Plastyki w Koszalinie Organizatorzy zapewnili nam doskonałe warunki do pracy i
perfekcyjnie zaplanowali czas naszego pobytu. W ramach programu pleneru
prowadziliśmy warsztaty z dziećmi oraz słuchaczami Uniwersytetu III Wieku.
Poznaliśmy również kilka niezwykłych miejsc:
zwiedziliśmy muzeum w Olszynach z niezwykłą galerią malarstwa i targiem
staroci;
obejrzeliśmy spektakl teatralny pt. „Diabli nadali” w teatrze pn. Stodoła
Chochół umiejscowionym w lesie, w prawdziwie magicznej, starej stodole, w
której aktorzy, ludzie pełni pasji, stworzyli niezapomniane artystyczne
wydarzenie;
spotkaliśmy się z burmistrzem Szczytna, zwiedziliśmy zamek krzyżacki,
obejrzeliśmy stałą ekspozycję obrazów naszego kolegi Leszka Mierzejewskiego,
będącą dopełnieniem historii pobytu Krzyżaków w Szczytnie;
odwiedziliśmy Nadleśnictwo w Spychowie, gdzie poznaliśmy jego 300-tu letnią
historię, zwiedziliśmy muzeum, wzięliśmy udział w marszu terenowym szlakiem
bunkrów z II wojny światowej, na koniec wspólnie przyrządziliśmy przepyszny
gulasz w kociołku węgierskim, a wokół nas szumiała Puszcza Piska;
Oczywiście, przede wszystkim, przez cały plener tworzyliśmy malarskie
dzieła. Uhonorowaniem pleneru był uroczysty wernisaż w Miejskim Domu Kultury.
Wystawa objęła prace malarzy oraz uczestników warsztatów.
Było twórczo, nostalgicznie oraz bardzo miło
i tylko żal, że czas tak szybko minął. W Szczytnie pozostaną nasze obrazy,
a w naszych sercach wspaniałe wspomnienia.”
Tekst: Elżbieta Kalińska
Gazeta Olsztyńska
"W 40. rocznicę śmierci artysty, rok 2021 w Szczytnie został
ogłoszony Rokiem Krzysztofa Klenczona. W związku z tym zaplanowano 40 różnych
wydarzeń. Jednym z nich jest III Miejski Plener Malarski pt. "Śladami
Krzysztofa Klenczona", dlatego też od 6 września Szczytno gości dziewięciu
malarzy z Polski: Mieczysława Bednarskiego, Elżbietę Kalińską, Edwarda
Kanaszyk, Barbarę Kowalską, Leszka Mierzejewskiego, Bohgdana Paczkowskiego,
Bogusława Maria Piaseckiego, Celinę Tatarczuk oraz Teresę Turkiewicz. W związku
z obchodami Roku Klenczonowskiego przez dziesięć dni artyści uwieczniają
miejsca związane z Krzysztofem Klenczonem i jego twórczością. Co więcej
uczestnicy pleneru wzięli też pod swoje skrzydła adeptów malarstwa z
miejscowego Uniwersytetu III Wieku."
— To już mój trzeci plener w Szczytnie —
Mieczysław Bednarski. — Niektóre piosenki Krzysztofa Klenczona bardzo mi się
podobają. W tym roku powstał już obraz do piosenki "10 w skali
Boforta" oraz "Raz na tysiąc nocy". Pochodzę ze Słupska,
Szczytno bardzo mi się podoba, to urocze miejsce. Chętnie tu wracam i maluję.
— Malarstwo od dawna jest moją pasją. Jeżdżę na
różne plenery malarskie w Polsce, w Szczytnie jestem pierwszy raz - mówi
Bohgdan Paczkowski, który do Szczytna przyjechał z Dzierzgowa. — Jest naprawdę
pięknie, organizatorzy wspaniali, pogoda dopisuje. Cieszę tym bardziej, że
inspirujemy się utworami Krzysztofa Klenczona. Wyrastaliśmy na jego twórczości,
był jednym z moich idoli i bardzo przeżyłem jego stratę. Do dziś lubię słuchać
jego piosenek, szczególnie "Kwiaty we włosach".
-"Przez 10 dni malarze z całej Polski tworzyli w Szczytnie prace, inspirowane
postacią jednego z najbardziej znanych mieszkańców miasta — Krzysztofa
Klenczona. Ich obrazy będzie można oglądać w Miejskim Ośrodku Kultury.
Krzysztof Klenczon to postać, o której pamiętają mieszkańcy miasta — seniorzy, ale i młodzi ludzie. Choć muzyk nie żyje już 40 lat, to pamięć o artyście w Szczytnie jest wciąż żywa, a jego piosenki słychać podczas koncertów i różnych wydarzeń kulturalnych."
"Krzysztof urodził się 14 stycznia 1942 roku w Pułtusku. Jako dziecko przeniósł się z rodzicami do Szczytna i tutaj spędził młodość. To tutaj grywał kolegom przy ognisku na gitarze, na którą sam zarobił. Był muzycznym samoukiem. Kiedy miał 20 lat, rzucił posadę nauczyciela i związał swój los z muzyką. Artysta zmarł 7 kwietnia 1981 w szpitalu św. Józefa w Chicago w wyniku ran odniesionych w wypadku samochodowym, do którego doszło 27 lutego. Prochy Krzysztofa Klenczona przewieziono z USA i 25 lipca 1981roku złożono na cmentarzu komunalnym przy ulicy Mazurskiej w Szczytnie. Tego dnia padał ulewny deszcz. W roku 2001 do tego samego grobowca złożono ciało jego mamy Heleny Klenczon. Grób artysty jest miejscem często odwiedzanym przez jego fanów. W kraju działa kilka stowarzyszeń — wielbicieli jego talentu."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz